Na stronie sprzedawcy mamy 3 pojemności do wyboru: te po 1g, które zakupiłam na próbę oraz opakowania 0.3 i 5 gramowe. Także jest grupa na Facebooku, na której okresowo mamy szansę kupić produkty w niższej cenie.
Podstawowe informacje
Niestety nie pisze w jakim kraju są uprawiane konopie ani nie ma badań na stronie. Wiemy tylko, że uprawa to greenhouse i zawartość CBG waha się w granicach
12-14%.
Wygląd opakowania
Susz w wersji mini znajduje się w tekturowym pudełku z ładną grafiką. W środku mamy niestety plastikowe pudełeczko, lecz nie są ono podpisane.
Wygląd suszu 5/10
Susz jest koloru jasno-zielonego, żółtego, gdzieniegdzie jest lekko brązowy. Ma słupki, lekko widać trichomy. Susz jest w miarę wytrymowany.
W dotyku jest suchy, lekko da się przygnieść, ale się nie kruszy.
Zapach suszu 5/10
Jest dość słabo wyczuwalny, także nie roznosi się na cały pokój. Wyczuwam delikatne nuty winogron i słodkich konopi.
Smak podczas waporyzacji 5/10
Susz smakuje słodkimi konopiami, nuty winogronowe nie występują, choć może tak bardzo delikatnie na początku.
Para 5/10
Jest jej średnia ilość, lecz nie drapie oraz nie jest za gorąca.
Działanie 5/10
Działanie nie jest jakieś wybitne, trzeba zwaporyzować więcej żeby poczuć odprężenie.
Czy kupię ponownie?
- Raczej nie.
Podsumowanie
Susz jest na pewno ciekawą pozycją do spróbowania na liście fana waporyzacji, przez nietypowy zapach winogron. Można powiedzieć, że w zakupach grupowych jest jako budżetowy.