Konopny Web Chillout Zone susz CBD

Testowałam susz za pomocą Fenix mini w temperaturze 190⁰C.

Sprzedawca: KonopnyWeb

Ilość CBD <5%, badania do pobrania na stronie konopnyweb.pl

Kraj pochodzenia: Polska

Podstawowe informacje Sprzedawca informuje, że produkt jest naturalny, pochodzi z organicznych upraw. Nie zostały użyte żadne sztuczne środki ochrony roślin i konopie były uprawiane w szklarni.

Wygląd opakowania 7/10

Susz zapakowany jest w plastikowe pudełko. Posiada podstawowe informacje o suszu, ma swój kod kreskowy, plombę oraz nazwy social media. W środku znajdziemy dołączoną saszetkę Boveda (regulator wilgotności).

Wygląd suszu 8/10

W opakowaniu (2g) znalazłam 2 duże oraz kilka średnich zielonych topków z długimi, brązowymi włoskami.

Topki są lekkie, puszyste (miękkie) i średnio zbite. Porównałabym puszystość do Snow Princess CBG od Medicuana. Są w miarę wytrymowane. Wyglądają bardzo naturalnie i są mało żywiczne.

Zapach 7/10

Zapach jest naturalny, wyczuwam ziemiste nuty z dodatkiem siana. W tle delikatny aromat skórki cytrynowej.

Po zmienieniu zapach się zmienił. Na pierwszy plan wysunął się zapach świeżej cytryny. Na drugim planie pozostały nuty ziemiste i ziołowe.

Smak 7/10

Na pierwszym planie wyczuwam smak orzeźwiającej cytryny (2 buchy). Następnie ziemisty smak, ale mniej intensywny niż susz Rollmopsa (to akurat na plus).

Na sam koniec zostają nuty konopne (herbaciane).

Para 7/10

Jest jej średnia ilość. Nie drapie w gardło i nie przydusza. Pod koniec sesji się zmniejsza - starczył mi na 1 sesję. W drugiej sesji już jest mało pary i tzw. płuco mi się zapada.

Działanie 7/10

Susz dodaje energii (przynajmniej w pierwszym etapie), potem zmienia się w rozluźnienie, skupienie i lekką senność.

Moja notatka

Jest to susz godny uwagi. Brakuje mi tylko bardziej złożonego zapachu przed zmieleniem (miejmy to na uwadze, że jest naturalny, bez dodawanych sztucznych aromatów).