UWAGA! PRODUCENT ZALECA 2.5 ML DZIENNIE - stosuj się do tego.
Piłam wersję strong, w której zawartość całkowita substancji czynnych wynosi 500 mg. NIE jest to olejek CBD, jest to olej z konopii, który zawiera wszystkie związki (czyli THC także). Butelka ma 100 ml, dopuszczony limit to 0.2% THC, czyli jak podaje producent 0.18% to w całej jest około 36 mg.
Link do strony: https://dutchtherapy.pl/sklep-cbd/produkty-green-out/olejek-konopny-green-out-fresh-bomb-citrus-mix/ O wszelkich greenout'ach dowiedziałam się od Roll Mops'a :). Lemon może nie smakuje, ale ważne, że działa.
Nie pij alkoholu z greenout'em - zwiększa moc (alkohol rozszerza naczynia krwionośne)
Wygląd opakowania: (niestety) produkt znajduje się w plastikowej butelce z miarką. Etykieta jest w kolorze zielonym. Cena za wersję strong: 70 zł Zapach: konopno-cytrusowy. Niezbyt go lubię. Kolor: mleczno-zielony Smak: niezbyt dobry, kwaśno-żywiczny. Nie przypadł mi do gustu. Działanie: co prawda smak nie jest dobry, ale efekty są i zaraz opowiem jakie. [Wzięłam dawkę 30 ml = NIE RÓB TEGO ;)]. Faza wchodzi do 1h, więc nie dolewaj do pieca, jeśli nic nie czujesz po 10 minutach. Pierwsze u mnie pojawia się mrowienie. Następnie mam zmniejszone pole widzenia, widzę wyraźnie tylko centralnie - tzn. Po bokach lecą mi wzorki. Poprawia się nastrój, jest lekka euforia. Czuję ciężkość głowy i ciała, ciężko mi iść i utrzymać równowagę. Myśli są dokładnie analizowane. Czasem idzie w kierunku psychodelicznym. Pojawia się symptom czerwonych oczu (lekki) i mega suchość jamy ustnej. Słuchając muzyki, bass przechodzi przez ciało, jest przyjemniej. Po 2-3h pojawia się senność. Mogę nieśmiało dodać, że orgazm po tym specyfiku jest mega. 🔺️WAŻNE🔺️ Trzeba uważać, żeby nie pomyśleć o czymś nieprzyjemnym albo uważnie dobierać otoczenie i muzykę [np. ta wywołuje badtrip = u mnie pojawił się kaszel; gula w gardle, której nie można przełknąć; kłucie serca; uczucie braku tchu; uczucie jakby ktoś przebił mi brzuch na wylot]. TAKŻE nie pij alkoholu z greenout'em - zwiększa moc (alkohol rozszerza naczynia krwionośne). Nie czułam nóg, na przemian z uczuciem palenia żył, miałam lodowate ręce, lekkie drżenie ciała.
EDIT 1.
10ml plus resztki Citrus mix strong po nalaniu wody.
Set&setting
Pochmurny dzień, ale nastrój pozytywny. Wolne popołudnie z zadaniami do zrobienia. Wypiłam zaraz po dość tłustym jedzeniu.
Już po pół godzinie czułam lepszy nastrój. Chociaż nie było peak'u, miałam pozytywny humor i euforię. Dodał mi także energii, nie mogłam usiedzieć w jednym miejscu i trudno koncentrowałam się. Następnie czułam ucisk w głowie i ciepło w skroniach. Później złapało mnie małe slow-mo i nie dałam rady skupić się na pytaniach gdy o czymś myślałam.
Tym razem nie wystąpiło mnie mrowienie. Na koniec poczułam senność [około 23.00].