top of page
  • Zielona420

Recenzja medycznej marihuany Red 2 (Lemon Skunk)

Zaktualizowano: 3 kwi

Lemon Skunk=Red no 2 (Spectrum Therapeutics)

Testowany za pomocą waporyzatorów Crafty+, vapcap m+.


Spis treści:
1. Główne informacje, cena, wygląd opakowania
2. Pierwsze wrażenie, wygląd opakowania i suszu.
3. Zapach i smak
4. Para
5. Działanie ogólne


1. Podstawowe informacje 

Prodcent: Spectrum Therapeutics

Zawartość THC: 19% (+/-10%), <1%CBD

Cena: 313 zł/5g = w Superpharm

Nazwa farmaceutyczna: Cannsbis sativa flos

Strain (odmiana): Lemon Skunk


2. Pierwsze wrażenie.

Na szczęście apteka, w której zakupiłam lek, nie przesypywała go do innego pudełka. Dostałam w oryginalnym opakowaniu. Jest niestety plastikowe, koloru białego. Może gdy w Polsce ruszy uprawa medycznej marihuany, doczekamy się suszu w słoiczkach.


Na opakowaniu jest etykieta, która jest podatna na schodzenie napisów. Dlatego polecam nakleić przezroczystą taśmę. Etykieta jest z czerwonym paskiem, każda odmiana ma inny kolor. Znajdziemy na niej informacje o zawartości THC i CBD, producencie, zawartości w gram oraz że jest to lek narkotyczny wydawany na receptę.


Oryginalne opakowanie ma plombę (której polecam nie odrywać całej = wtedy zapach nie będzie tak przechodził) oraz zakrętkę zabezpieczającą przed dziećmi. Należy ją przycisnąć do dołu i dopiero przekręcać.


WyglÄ…d suszu 10/10

Spectrum robi robotę! Susz jest bardzo dobrej jakości. Trafiła mi się partia z ładnie wytrymowanym suszem.

Topki są małe i średniej wielkości, puszyste (jak to na sativę).Topki są bardzo żywiczne, oblebione mlecznymi i lekko bursztynowymi trichomami. Topki są koloru nasyconej zieleni. Możemy też dostrzec brązowe słupki.


3. Poznajemy Lemona nosowo i smakowo ;P

Zapach 9/10

Przy pierwszym otwieraniu pudełka zapach totalnie mnie zaskoczył.

Był to przypływ cytrusowej bryzy. Wyczułam zapach podobny do Vicka. Czuć taki cytrynowy eukaliptus. Przebijają się też nuty ziołowe. Zapach jest bardzo intensywny. Po zmieleniu czuję cytrusy. Lubię ten zapach, jest taki świeży, w ogóle nie jest sztuczny :D. Nie znajdziemy go w zapach CBD-eków.


Smak 10/10

Susz jest pyszny! Ma bardzo pozytywny smak. Aż nie chce się go przestać waporyzować. W pierwszych chwilach jest cytrusowy, kwaśny. Następnie przechodzi w nuty ziołowe, eukaliptusowe, a na końcu w nuty drzewne.


Terpeny:

Szczegółowy opis terpen charakterystyczny dla danej odmiany znajdziemy na stronie budcare.pl - to szeroka platforma z bazą odmian, ich właściwościami, terpenami, wzorami recepty oraz opiniami i dostępnością w aptekach.


4. Para 8/10

Jej jej dość dużo, jest też gęsta. Nie drapie w gardło ani nie jest ciepła. Powiedziałabym, że jest łagodna i delikatna. Para jest bardzo smakowita!


5. Działanie ogólne

Lemon Skunk jest to hybryda z przewagą indica, tj. 60/40. Z działaniem, zwłaszcza na początku było różnie, tzn. nie było tak kolorowo i fajnie. Zdarzała się za mocna psychodela z tripami jak po grzybkach oraz paranoje. Np. musiałam cały czas chodzić lub zmieniać pokoje albo i siedzieć w ciszy, bo dźwięk ćwierkających wróbli był złowrogi, a muzyka z głośnika za bardzo wprowadzała mnie w poczucie bycia w Afryce przy szamańskich bębnach. Także dźwięk kosiarki był nie do zniesienia, bo wpędzał w gonitwę myśli i zwiększony puls.


Czasem pojawia się ból głowy i zwiększony puls. Nie działa tak dobrze na migrenę jak chociażby La Confidential (A20). Lemon Skunk zmienia mi głos na taki z chrypą i mam mega suchość w gębie - no nie idzie niczym się nawodnić. Mam też kwaśność w ustach. Susz nie powoduje u mnie lepszego (czyli głębszego) oddechu, także nie pomaga na astmę. LS nie działa na moje ciało rozluźniająco, ból mięśni niezbyt przechodzi po waporyzacji.

Kilka godzin po waporyzacji wyostrza mi wzrok. Następnego dnia rano mam super koncentrację i ostry wzrok prawie jak orli. Wstaję niezbyt wypoczęta, ale po porannym rozruchu jestem później pełna energii. Ponadto mam więcej siły i zapału w ciągu dnia.

Po Lemonie jest mega duże gastro - i to w moim przypadku bardzo dobrze, bo na ogół jestem niejadkiem.


Zazwyczaj używam Lemona z cbd, żeby nie było jakiejś paranoi. Działanie nie jest natychmiastowe, LS zaczyna działać u mnie dopiero po 15 minutach, dlatego zwłaszcza przy pierwszych pierwszych razach waporyzowałam ponownie gdy minęło tylko 5 minut. Pierwsze pojawia się kwaśny posmak w ustach, następnie czuć ciepło w okolicach skroni. Potem przychodzi energia na byle co - ale musi być to związane z ruchem. Czasem coś kreatywnego można porobić. Zauważyłam, że dobrze mi się uczy po LS ale nie mogę siedzieć w miejscu - muszę np. chodzić. Po około 2h po waporyzacji przychodzi zmęczenie i muszę się położyć spać albo chociaż poleżeć.


Zdjęcia

 


bottom of page